wtorek, 16 lutego 2016

Węgiel aktywny + 8 olejów

Po kilku miesiącach nierobienia mydeł, wyegzekwowałam od siebie czas wolny na jedną partię. Z powodu zbliżającej się przeprowadzki, postanowiłam uszczuplić zapasy olejów i skomponować z nich mydło. Większości z nich nie używałam wcześniej do tego celu, więc sama nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jako dodatku, też po raz pierwszy, użyłam węgla aktywnego.
Zapraszam do przepisu!


SKŁADNIKI
Proporcje olejów uzależnione były przede wszystkim, od ilości, jakie posiadałam, gdybym mogła, dałabym więcej twardych olejów (kokos, kakao)

olej z lnianki ok. 20%
olej lniany ok. 7%
olej awokado ok. 4%
olej palmowy ok. 34%
olej z orzechów laskowych ok. 4%
olej kokosowy ok. 23%
masło kakaowe ok. 4%
olej rycynowy ok.4%

węgiel aktywny - według uznania

Procent niezmydlonych tłuszczów ustawiłam na 8%, dzięki czemu mydło będzie bardziej natłuszczać skórę (zazwyczaj ustawiam na 5%). Jak później się okazało, sprawiło to, że mydło było bardziej miękkie i trzeba było dłużej czekać na wyjęcie z formy.

W skład tego mydła wchodzi 8 różnych olejów, które doskonale pielęgnują i regenerują skórę dostarczając m.in. Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych (NNKT) oraz witamin A, D, E, K. Dodatek węgla sprawia, że mydło dobrze oczyszcza i detoksykuje skórę.

Jeśli ktoś z moich blogowych gości nie robił jeszcze mydła, a bardzo by chciał, polecam zajrzeć TU.

FOTORELACJA

 Mydło robiło się łatwo, miło i przyjemnie..
 Czy  już mówiłam, że nie ma na świecie rzeczy która relaksowałaby tak, jak robienie mydła?


Masę mydlaną podzieliłam na dwie części, jedną zostawiłam bez dodatków, do drugiej dodałam węgiel aktywny. Dzięki temu mogłam zrobić taki wzorek:


Niestety, mimo że byłam szalenie dumna z tego wzoru, niecierpliwość sprawiła, że dzieło to pozostało już tylko na zdjęciach. Za szybko chciałam wyjąć je z formy... i się pogniotło :(
Wzoru nie dało się uratować, jednak po przetopieniu mydło może nie jest tak piękne, ale z pewnością będzie spełniać swoje funkcje.




Mydła, które od początku były wlewane do mniejszych foremek, pozostały bez uszczerbku na zdrowiu :)


A tak wygląda to mydło bez dodatku węgla:


POWODZENIA W MYDLENIU!

12 komentarzy :

  1. Fajne, a skąd wzięłaś formy? Sama je wykonałaś, czy są to formy kupne jakieś np. na ciasteczka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudeńka <3 Muszę się w coś takiego pobawić z synem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosmetyki z dodatkiem aktywnego węgla stały się bardzo popularne. Te mydło aktywne jest świetne. Koniecznie muszę je mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Węgiel aktywny ma mnóstwo świetnych zastosowań. Osobiście używam go w kosmetyce, głównie w maseczkach, ale tak że do wybielania zębów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Węgiel aktywny jest genialny! Używam go do codziennej pielęgnacji twarzy i muszę przyznać, że genialnie daje sobie radę, zwłaszcza jeśli chodzi o wągry na nosie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciasto z dodatkiem węgla aktywnego :o Pierwsze słyszę! Używam węgla aktywnego w kosmetyce w wszelkiego rodzaju maseczkach, pastach do zębów, ale do węgiel aktywny do ciasta? szok

    OdpowiedzUsuń
  7. Węgiel aktywny stał się bardzo modny. No i bardzo dobrze, ponieważ jest bardzo skuteczny. Uwielbiam maseczki z dodatkiem węgla aktywnego. Są one bardzo skuteczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam węgiel aktywny. Można go stosować wszędzie. Osobiście używam kosmetyków z jego udziałem, ale jeszcze ciasta nie jadłam ;d

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...